Wednesday, April 19, 2023

Optimization of Mitochondria

 Mitochondria to małe fabryki energii w komórkach, które wytwarzają energię w postaci ATP z tlenu i glukozy przechodząc przez szereg etapów enzymatycznych. Zdrowie naszej mitochondri w dużym stopniu dyktuje zdrowie naszych ciał, a nawet tempo naszego starzenia się.

Jak możemy zoptymalizować mitochondrie z punktu widzenia stylu życia? Jedno wiemy na pewno, że ograniczenie kalorii ma naprawdę dobre dane statystyczne.

Kiedy nieznacznie ograniczymy ilość dostarczanych kalorii, pomaga to stymulować coś, co nazywa się mitofagią, czyli miejscem, w którym organizm edytuje, naprawia lub wymienia uszkodzona mitochondrie, a następnie rodzi nowe mitochondrie, które są bardziej nieskazitelne, które nie miały mutacji genetycznych ani epigenetycznych zniekształceń DNA.

Ograniczenie kalorii ma dobre dane, podobnie jak przerywany post, w którym  okno powstrzymywania się od jedzenia trwa do ośmiu godzin w ciągu dnia, więc nasze ciało ma długi okres postu, aby oczyścić się z tego co nie działa prawidłowo.

Długie okno postu nie tylko stymuluje mitofagię, czyli proces edycji mitochondriów, ale także autofagię, która eliminuje lub naprawia uszkodzone komórki. To bardzo dobrze wpływa na zdrowie i sprawność naszej fizjologii.

The circadian rhythm, rytm dobowy planety.

Naturalny cykl światła dziennego ma fenomenalny wpływ na nasze zdrowie. Różne długości fal światła emitowanego przez słońce w różnych porach dnia, mają bardzo ważny wpływ na nasze funkcje komórkowe i funkcje mitochondriów, i wciągają nas w cykl światła dziennego. Na przykład rodzaje długości fal wczesnoporannych, takie jak światło czerwone i podczerwone emitowane wcześnie rano, są bardzo korzystne dla naszych mitochondriów i zachęcają mitochondrie do przekształcania cholesterolu w pregnenolon, który jest naszym pierwszym hormonem steroidowym, czyli prekursor kortyzolu.

Możesz także położyć się na łóżku z czerwonym światłem lub stanąć przed panelem czerwonego światła lub panelem światła bliskiej podczerwieni. Wykazano, że te określone długości fal światła poprawiają funkcjonowanie mitochondriów. W komórce wiele procesów chorobowych generuje nadmiar tlenku azotu międzykomórkowego.

Ma to zdolność blokowania końcowego enzymu w łańcuchu transportu elektronów w mitochondriach. Kiedy to jest zablokowane, mitochondria nie moze wytwarzać tak dużej ilości ATP, ale okazuje się, że końcowy enzym oksydaza cytochromu c jest światłoczuły. W rzeczywistości reaguje na światło w zakresie długości fal widma czerwonego i bliskiej podczerwieni. Te długości fal światła faktycznie zmienią

konfigurację tego enzymu tak, że wybija on tlenek azotu, uwalniając go do pełniejszego działania. Możesz poprawić funkcjonowanie mitochondriów za pomocą światła czerwonego i bliskiej podczerwieni.

Istnieje dominujący sposób myślenia, ze musimy zaakceptować utratę pamięci, utratę bystrości umysłu, utratę sprawności fizycznej, utratę energii i zaakceptować, że choroba jest częścią życia. 

Nie musimy tego akceptować.

Jesteśmy w stanie w świadomy sposób iść przez nasze życie w pełnym zdrowiu.

8 comments:

  1. Czy jakieś posty w związku tym wpisem, uprawiasz,czy stosujesz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Irsilo,
      co prawda 2 tygodnie temu skończyłem 67 lat, jednak dalej pracuje co najmniej do końca tego roku wiec prawie niemożliwe jest praktykowanie 8 czy 10cio godzinnego postu podczas pracy.
      W wolne dni, przynajmniej raz śpię 10 godzin to mam tę 10cio godzina przerwę w jedzeniu.
      Zacząłem tez praktykować, w jeden wolny od pracy dzień, jem tylko śniadanie, powstrzymuję się od lanczu - jem dopiero kolację - to jest nawet ponad 8 godzin.
      Zapewne praktyka tego postu jest dla ludzi na emeryturze aby co najmniej dwa dni regularnie w tygodniu pościć.
      Dobrze jest wiedzieć, znać powody dla których powinno się pościć.
      Wiele razy czytałem o dobroczynnych stronach postu, jednak nikt mnie wcześniej nie wytłumaczyli co się dziele w organizmie podczas postu.

      Delete
  2. Skoro o postach wspomniałeś,
    to zrozumiałam, że sam je stosujesz.
    Na ten temat wiele publikacji jest i nawet w moim domu
    kilka książek na ten temat.
    Jednak postów nie stosuję,
    własnego organizmu się słucham
    i czego on chce, jakich produktów chce,
    to mu dostarczam,
    w miarę możliwości oczywiście.

    ReplyDelete
  3. A tak poza tym, dla kogo te dolary zdobywasz,
    na starość pracując?.
    Myśmy z mężem, swoje oszczędności, lokaty gromadzone, wydali,
    dla najmłodszego syna,
    który to po 7 latach wynajmowania,
    własne lokum sobie kupił,
    może kilka kilometrów od WAWelu.
    Piechotą da się przebyć.
    Sądzę, że dobrze zainwestowaliśmy,
    jedynie z naszych poborów czy penski,
    ochłapów żyjąc.
    Po co na starość nam pieniądze,
    wszak, do grobu nie da ich się zabrać.
    Nie dla siebie żyjemy.
    No szkoda, że w sumie swego potomka nie masz,
    a twój niby syn, z murzynką się ożenił.
    No rozpacz,rozumiem,
    gdyż tak się miotasz i jakiegoś ratunku,
    dla duszy swej,potrzebujesz,

    ReplyDelete
    Replies
    1. Irsila,
      ja się nie miotam,
      moja dusza należy już do Jezusa Chrystusa, wiec teraz sobie spokojnie żyję.
      Rzeczywiście, kiedyś myślałem, ze kończąc 65 lat po prostu przechodzi się na emeryturę.
      Nie czuje się starym człowiekiem wiec nie rozumiem dlaczego mam przechodzić na emeryturę.
      Czuje się normalnie jak każdy inny człowiek, chodzę sobie do pracy.
      Pierwszy czek emerytalny otrzymam dopiero w 3cia Środę w miesiącu Maju.
      Gdy wypełniałem aplikacje o świadczenie emerytalne na pytanie od kiedy przechodzę na emeryturę napisałem w Kwietniu 2023
      Nie wiedziałem, ze płacą dopiero od następnego miesiąca, czyli od Maja.
      $2,500 miesięcznie to w sumie niezła suma pieniędzy każdego miesiąca.
      Odłożyłem tez $300,000 na koncie emerytalnym co zapewnia mnie wypłatę $1,500 miesięcznie dodatkowo do normalnej emerytury.
      Razem $4,000 miesięcznie na wydatki w okresie emerytalnym.
      Wystarczy na normalne dostatnie życie.
      Planuje jeszcze popracować do końca jesieni,
      W pracy mnie potrzebują, nie bardzo bowiem ma kto teraz pracować.
      Przynoszę do domu $4,000 miesięcznie wiec warto troche jeszcze popracować.
      Pieniędzy nigdy nie jest za dużo.
      Komu zostawię to nie jest moje zmartwienie.
      Ja do Ameryki przyjechałem z $400 w kieszeni.
      Na wszystko sam zapracowalem.
      Dziecku wiec nic nie musze zostawić, otrzymał niewspółmiernie więcej niż ja otrzymałem pomocy w życiu.
      Nikomu wiec nic nie jestem dłużny.

      Delete
  4. To dobrze,że Cię w pracy potrzebują.
    U nas starych ludzi wypycha się na emeryturę,
    nie są już tacy wydajni, młodzi na etat czekają,
    są bardziej mobilni,
    i zdalnie potrafią pracować.
    Nie wyobrażam sobie starego kierowcy, niedowidzącego,
    niedosłyszącego czy chirurga czy dentysty z drżącymi rękami.
    Masz świetne zdrowie,to pracuj ile się da.
    Cobyś na emeryturze robił?
    Rodziny nie masz, samotność nie jest korzystna,
    a tak między ludźmi przebywasz, dzień zleci no i kasa leci.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuje Irsilo,
      na emeryturze mam ogromne plany aby nauczyc sie wreszcie wszystkiego o alternatywnym uzdrawianiu.
      Dosłownie wszystkiego.
      To jest ogromne przedsięwzięcie.
      Na szczęście już sporo się nauczyłem, wiem czego jeszcze mnie brakuje.
      Jest tyle chorych, potrzebujących uzdrowienia ludzi na tej planecie.
      Tak wiec mam ogromne plany wymagające wiele wolnego czasu.

      Delete
    2. To, że pracujesz, to akurat bardzo dobrze. Moja mama ma 69 lat i też pracuje zawodowo. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, nawet w Polsce. Ci, którzy narzekają, że w Polsce ludzi się wypycha na emeryturę, najczęściej nie potrafią się już uczyć. Trudno pracować z człowiekiem, który ostatnie 20 lat swojej pracy codziennie zrzędzi, że już idzie na emeryturę.

      Delete