Jedyny sposób, w jaki można dostać się do Nieba, to jeśli jest się dzieckiem Bożym. Adoptowani do rodziny i obmyci krwią Chrystusa. Nie na podstawie tego, co robię lub czego nie robię. Dlatego grzech nie może powstrzymać dziecka Bożego przed Niebem, ponieważ Biblia uczy, że Bóg „nie postąpił z nami według naszych grzechów”. I że umieścił ich grzechy „w morzu zapomnienia i już o nich nie pamięta”. Dlatego, kiedy przyjmujemy nowe życie w Chrystusie, nasz dług zapłaty za grzech w postaci śmierci jest w pełni spłacony.
Kiedy więc człowiek rodzi się na nowo – w Liście do Rzymian 8:16 i Galacjan 4:7 widzimy, że adoptowani do rodziny Bożej są dziećmi Bożymi, Jego synami i córkami, współdziedzicami Chrystusa. Z Biblii dowiadujemy się również, że ciało Chrystusa (Jego kościół) jest przyszłą oblubienicą, zaręczoną z Chrystusem. A ślub ma miejsce, jak opisano w Księdze Objawienia, gdy dzieci Boże pójdą do Nieba.
Każdy człowiek został stworzony przez Boga, ale nie każdy człowiek jest dzieckiem Bożym. Biblia wyjaśnia to, gdy stwierdza, że wszystkim, którzy w Niego uwierzyli, dał moc, aby stali się synami Bożymi. Ale nie myl tej „mocy” z uczynkami. Moc, o której mowa, to moc wiary, by wierzyć i przyjąć ofiarę Chrystusa zamiast ciebie.
Biblia określa dzieci Boże jako królewskie kapłaństwo. Nie jesteśmy już sługami, którzy służą. Jesteśmy synami i córkami, którzy przebywają w rodzinie, mocy, łasce, sprawiedliwości i błogosławieństwach Chrystusa.
Religia nie ma tu nic do rzeczy.
I nikt nie może wam obiecać Nieba oprócz Tego, który jest bramą, aby was wpuścić, Chrystusa przez Ojca.
Takie są fakty. Taka jest prawda. I to prosto ze źródła.
No comments:
Post a Comment