Przeżyłem strach przed śmiercią na raka gdy urolog podczas oględzin pęcherza zobaczył podejrzaną masę, nazywając to low grade cancer czyli od 0 do 1 stadium zaawansowania raka.
Pobrał biopsje, właśnie przyszedł raport z biopsji - nie ma raka ale jest sytuacja przed rakowa.
Zapytałem czy na to jest medycyna - nie ma żadnej formy leczenia tego odpowiedział urolog.
Po prostu komórki zaczęły się dzielić w sposób nieprawidłowy na co lekarstwa nie ma.
Tym bardziej muszę więc zwrócić się do alternatywnej metody leczenia przyczyny dlaczego komórki przestały dzielić się w sposób zdrowy.
Niestety tradycyjna Medycyna dalej leczy tylko objawy a nie leczy przyczyn choroby.
Teraz ze zdwojoną energią będę się uczył jak uzdrawiać moje ciało na poziomie komórkowym.
Na zdjęciu uroczysty obiad we włoskiej restauracji, ze nie mam raka
No comments:
Post a Comment