Tuesday, March 8, 2022

Koherencja naszej świadomości, neuro - koherencja

 Dzisiaj chce zaproponowac bardzo prosty sposob uspokajania naszego systemu nerwowego, swiadomego zmieniania naszej świadomości.

Wojna Rosji z Ukraina, juz prawie poltora miliona uchodzcow urkrainskich - wszystko to powoduje emocjonalna traume.

Wystepuja problemy ze spokojnym snem, mamy coraz wiecej powodow aby sie emocjonowac. Chce przedstawic codzienna praktyke, ktora zapewni pelny spokoj naszej świadomości w obliczu czegokolwiek co nas spotyka w zyciu.

Jest tez to metoda na terapie, gdy np mamy grupe uchodzcow ukrainskich, ich dzieci nie moga spac noca, budzac sie przez koszmarne sny.

Tym cudownym narzedziem uzdrawiania jest tuning fork, czyli kamerton.

Konkretnie dwa kamertony dostrojone do częstokliwości 256Hz oraz 384Hz

Daje to stosunek częstokliwości 2:3 czyli zaproponowany jeszcze w starozytnosci przez Pitagorasa uzdrawiajacy stosunek częstokliwości.

Gdy tylko mamy codzienna praktyke jedna minute z rana sluchamy dwoch kamertonow jednoczescie - jeden kamerton C czyli 256Hz przy jednym uchu - drugi G - czyli 384 Hz przy drugim uchu - 

uspokaja ta soniczna joga caly nasz nerwowy system.

Podobnie przed pojsciem spac - przez minute sluchamy tych dwoch kamertonow. Taka codzienna praktyka powoduje, ze nasza swiadomosc jest w pelnej koherencji, mamy w pelni stabilny system nerwowy.

To bedzie najlepsza inwestycja w nas samych aby nie tylko miec spokojny sen za kazdym razem.

Ta praktyka zapewnia, ze jestesmy spokojni we wszystkich sytuacjach jakie codziennie przynosi nam zycie.

9 comments:

  1. SUPER post, bardzo na czasie i oczywiście potrzebne informacje. Myślę, że ma to sens. To przecież bilateralna stymulacja obu półkul mózgowych za pomocą określonej częstotliwości. Pozdrawiam mocno.

    ReplyDelete
  2. ciesze sie Helenko, ze doceniasz znaczenie terapii dźwiękowej.
    Poza samą muzyką niesłychanie istotna jest intencja w uzdrawianiu.
    Inteligencja naszego ciała ma usłyszeć co chcemy uzdrowić-
    po drugie dziekujemy Bogu za uzdrowienie.
    Niekonwencjonalne uzdrawianie jest wiec bardzo kompleksowe.

    ReplyDelete
  3. Tak, intencja to kierunek w którym świadomość ma podążać, dlatego intencja nie może być wyrażona np. w taki sposób " nie chce wojny, nie chcę się stresować" tylko intencja musi wyrażać czego chcę dla siebie.

    ReplyDelete
  4. W sumie jakaś odpowiedź z mojej strony się należy o tych kamertonach.
    Za młodości, a było to ponad 50 lat temu,
    gitarę sobie kupiłam
    i wydawało mi się, że potrafię na niej grać,
    Do tego jeszcze kamerton, taki plastikowy kupiłam,
    do regulowania strun.
    Owszem potrafię coś zagrać na niej,
    jakieś akompanienty
    wcześniej mając te struny uregulowane,
    jakiś akompaniament,
    ale tak w ogóle,
    to raczej ucho słoniowe mam.
    Dlatego teraz, te kamertony
    o których wspomniałeś,
    sobie wygooglałam
    i okazuje się ,że to są metalowe, takie coś w kształcie U
    do strojenie nawet fortepianów.
    No wyższa mądrość.
    Raczej ich nie zakupię, tak ze dwa, by się ogłuszać.
    U nas pełno Ukraińców jest,
    w mojej wnusi szkole jest ich ponad 70
    i więcej niestety, nie mogą przyjąć.
    Język ukraiński wokół na co dzień słyszę,
    gdyż tak bardzo nie odbiega od polskiego

    ReplyDelete
    Replies
    1. Irsila, kamertony 256Hz oraz 384Hz stroją nasze ciało do optymalnego stanu.
      Wlasnie dzisiaj uzdrawiałem moja Mame kamertonami, jest zachwycona

      Delete
  5. Mamę może i tak,możesz wyciszać
    ale ukraińskim dzieciom,
    to lepiej kołysanki zaśpiewać, przytulić,
    coś do jedzenia dać dobrego.
    Na dzieciach to eksperymentów się nie przeprowadza.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Irsila,
      korzystajac z kamertonow C oraz G dokonuję autentycznego uzdrawiania u Mamy a nie wyciszania.
      Oba kamertony przystawiam w miejsce, ktore boli.
      Co innego proces koherencji naszego mozgu.
      Te same kamertony jednak zastosowane w innym celu.
      Ukrainskie dzieci zapewne faszerowane sa psychotropowymi medykamentami aby zostaly uspokojone.
      Tymczasem wystarczy wyrególować tych dzieci traumę kamertonami w sposób zdrowy, bez ubocznych negatywnych skutków.

      Delete
  6. O Dżizas, psychotropy u dzieci?,
    a skąd by nagle je mieć?
    raczej maskotka i odpowiednie traktowanie, przytulanie,
    zadbanie.
    Wystarczy serce i ręce, kamertonów im nie trzeba,
    wystarczy odgłos bomb zapamiętany, a tu u nas cisza od tego jest.To wystarczy jako dźwięk do uspokojenia.

    Twoja matka samotna, uwierzy we wszystko,
    byleby tylko czuła, że ktoś o nią dba.

    ReplyDelete
  7. Dziwnie by się dzieci i kobiety z Ukrainy czuły,
    gdyby ktoś z widełkami do nich podbiegał.

    ReplyDelete